Warto kupić ten duet teraz, bo dostajemy odżywkę gratis. Swój zestaw zamawiałam na Blisko Natury za około 22 złote a normalnie tyle kosztuje sam szampon, więc naprawdę warto. Nie lubię gdy kosmetyki naturalne są zapakowane w plastik PET, ale nic na to nie poradzę a szkoda. Warto jednak o tym mówić, może kiedyś ktoś o tym pomyśli. Sylveco to chyba jedne z bardziej popularnych kosmetyków naturalnych razem z swoimi "siostrami" czyli Viankiem i Biolaven. Bazują jednak na tańszych składnikach m.in. oleju sojowym, więc to kosmetyki dobre dla kogoś z niskim budżetem. Jeśli chcecie czegoś bogatszego, lepszego składowo to zachęcam do sięgania po inne marki. O ile pielęgnacja włosów nie wymaga super wypasionych składów i wybieram tu kosmetyki tańsze, ale nadal dobre składowo to do pielęgnacji twarzy staram się mieć trochę lepszych, droższych kosmetyków.

Kiedyś używałam tych szamponów, ale średnio pamiętam jak się u mnie dokładnie spisały, więc musiałam sprawdzić je raz jeszcze. Mamy tu same łagodne detergenty, więc początkowo może wdawać się, że nie jest to efekt wow jak po kosmetykach drogeryjnych i na takie kosmetyki przechodzimy powoli. Po drogeryjnych kosmetykach stan naszych włosów na sucho jest często tragiczny, więc umycie takim duetem za pierwszym razem nie przyniesie pozytywnych efektów, na to potrzeba czasu, bo naturalna pielęgnacja działa długofalowo, ale trzeba dać jej chwilkę na rozruszanie. Moje włosy do połowy są w bardzo dobrej kondycji a dół mam mocno zniszczony rozjaśnianiem, więc mogę powiedzieć jak się sprawdzają nie tylko na włosach zdrowych. Szampon jest dla mnie trochę zbyt rzadki i mało wydajny, ale mogę na to przymknąć oko, bo rewelacyjnie myje włosy i skórę głowy. Dzięki łagodnym detergentom nie podrażniamy skóry głowy i nie musi ona produkować nadmiaru sebum aby się bronić. Myjąc takim szamponem przez dłuższy czas możemy sprawić, że skóra głowy przestanie produkować nadmiar sebum i będziecie mogły myć głowę rzadziej. Do tej pory zazwyczaj używałam Alterry, która ma SCS,czyli silną substancje myjącą i myłam włos średnio co trzy dni. Jestem ciekawa czy po jednej butelce tego szamponu dojdę do czterech dni czy moja skóra głowy działa już optymanie. Odżywka również jest bardzo fajna, ale z moimi rozjaśnianymi radzi sobie pół na pół, niestety serum silikonowe jest niezbędne. Na zdrowszym włosie daje mega połysk i cudownie się rozczesują. Do szamponu wrócę bardzo chętnie, ale odżywkę wolę tańszą z Alterry.

Aqua ( woda ), Lauryl Glucoside , Cocamidopropyl Betaine ( łagodne substancje myjące ), Mel Extract ( ekstrakt z miodu ), Coco-Glucoside ( substancja myjąca ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Hydrolyzed Oats ( hydrlizowany wies ), Hydrolyzed Wheat Protein ( hydrolizowane proteiny owsa ), Cyamopsis Tetragonoloba Gum ( guma guar, zagęstnik ),Lactic Acid, Sodium Benzoate ( konserwanty ), Cymbopogon Schoenanthus Oil ( olejek eteryczny z trawy cytrynowej ).

Aqua ( woda ), Cetyl Alcohol ( alkohol tłuszczowy ), Sucrose ( alkohol cukrowy ), Vitis Vinifera Seed Oil ( olej z pestek winogoron ), Olea Europaea Fruit Oil ( oliwa z oliwek ), Glycerin ( gliceryna ), Stearic Acid ( stabilizator i koemulgator ), Arctium Lappa Extract ( ekstrakt z łopianu ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Decyl Glucoside ( łagodna substancja myjąca ), Argania Spinosa Kernel Oil ( olej arganowy ), Glyceryl Oleate ( emulgator ), Lactic Acid ( kwas mlekowy ), Cyamopsis Tetragonoloba Gum ( guma guar, zagęstnik ), Sodium Benzoate ( konserwant ), Cocamidopropyl Betaine ( łagodna substancja myjąca ), Pinus Silvestris Oil ( olejek eteryczny sosnowy ).