Nowości Majowe..
Woski to coś co kocham ! Pink Peony pachnie nicznym prawdziwa piwonia zerwana prosto z krzaczka, niestety nie widziałam wosków nigdzie poza Allegro i wzięłam więcej na wszelki wypadek. W goodies była darmowa dostawa, więc wzięłam trzy woski w ciemno i każdy mi się bardzo podoba, są bardzo świeże i lekkie. Przy moich zakupach z Meet Beauty zobaczycie jeszcze woski sojowe z małej pracowni Osheri, które podbiły moje serce i palę je codziennie.
Ten miesiąc był naprawdę bogaty głównie dzięki Meet Beauty, przywiozłam naprawdę dużo upomników. Pokażę Wam tylko to co zostawiłam dla siebie, część zabrała moja mama a część poszła do pudełka na niepotrzebne kosmetyki. Na początek pokażę wam co dostałam, później co kupiłam na targach i inne.. Zapraszam !
Składy tych kosmetyków są całkiem ładne a ja kocham kokosa, więc nie mogłam ich nie zostawić. Jedynie z balsamem do ciała będę miała problem, bo nie lubię się rozbierać do smarowania, mam nadzieję, że będzie dobry !
Pierre Rene nie testują na zwierzętach, ale składy mają typowo drogeryjne. Mimo to chętnie je przetestuje, bo o ile pielęgnację dalej mam praktycznie w pełni naturalną to z kolorówką jest u mnie różnie. Podkład jest w szklanej butelce i daje piękny efekt na twarzy a szminki są cudowne, jakość tych kosmetyków jest naprawdę wysoka.
Bardzo lubię bazy silikonowe z tej firmy, bo mają proste składy. Tu nie jest już tak kolorowo, ale oba kosmetyki bardzo mi się podobają.
Mam już sporą kolekcję cieni od Anabelle, ale tych kolorów jeszcze nie miałam. Cieszę się, że są to neutralne kolory.
Bazę w kulkach bardzo lubię pomimo kiepskiego składu, uwielbiam gdy zdobi moją półkę, więc zostawię ją na zapas. Esencja jest piękna składowo i chciałam ją kupić, podobnie jest z tym żelem do mycia twarzy. Podkład ma skład typowo drogeryjny, ale potrzebuję takich podkładów na lato.
Bandi przygotowało dla nas paczuszki i było to bardzo miłe. Mleczko opalające pod prysznic jest cudowne i ma całkiem ładny skład, napewno kupię je ponownie.
Moje zakupy z targów..
Eukaliptus jest cudowny na katar, na łupież ale też przynosi ulgę po ukąszeniach. Robię z nim olejek na ukąszenia.
Aquarelle dostałyśmy na warsztatach Neo Nail, ale pyłki pixie kupiłam. Mam je już na paznokciach i jestem nimi zachwycona i chętnie dokupię jeszcze dwa.
W Yope była promocja 2+1, więc skorzystałam, bo są bardzo tanie. Używam tych uniwersalnych płynów praktycznie do wszystkiego. Świetne produkty do sprzątania za niewielkie pieniądze.
To moja trzecia lub czwarta butelka tej wcierki i na pewno nie ostatania. Reszta to gratisy do mgiełki.
Wspominałam przy woskach, że kupiłam też fajne cuda na targach - oto one.
Rossmann..
Znalazłam kilka fajnych składowo kosmetyków z Rossmanna ( mydło ma SLS, ale reszta składu piękna ), więc je kupiłam. Przetestuję i dam znać !
O tej kolorówce już nawet napisałam, jestem nią zachwycona ! RECENZJA
Promocja 2+2 skusiła i mnie, ale tylko na te kosmetyki. Niestety nie zauważyłam, że płyn od Bielendy ma DMDM w składzie, szkoda. Reszta składu jest piękna, zużyję go, ale więcej nie kupię.
Kosmetyki Alterry uwielbiam. niestety niektóre były w cenie na do widzenia, więc kupiłam trochę więcej na zapas. Mam nadzieję, że na ich miejsce wskoczą jakieś fajne kosmetyki.
Współprace..
I inne..
Pakiet próbek od PiggyPeg za zdjęcie na instagramie. Dziękuję !
W Sephorze były świetne próbki, więc zamówiłam cień do oczu. Podobnie było z Ecco Verde ( niżej ) zamówiłam pastę, bo moja już na wykończeniu a dodatkowo cudne próbeczki.
0 komentarze