Zabraniam kopiowania zdjęć i treści bez mojej zgody . Obsługiwane przez usługę Blogger.

Rival de Loop kilka świetnych kosmetyków z dobrym składem za grosze..

by - 13:49:00


Te kosmetyki naprawdę warto poznać, bo są tanie i mają ciekawe składy. Ja naprawdę się z nimi polubiłam i chętnie będę do nich wracać.


Kilka słów o kosmetykach..

Rival de Loop to marka własna Rossmanna i tylko tam można je kupić. Są niesamowicie tanie a ceny, które podaję to ceny bez promocji, które są bardzo często na te produkty. Kosmetyki tej marki są Cruelty Free i mają certyfikaty Vegan ( poza kapsułkami ). PAO tych kosmetyków to 12 miesięcy, jedynie krem w kulce ma PAO, które wynosi jedynie 6 miesięcy. 

Mam na oku jeszcze kilka kosmetyków tej marki z lepszymi składami i na pewno je opiszę, ale połowa z mojej listy będzie dostępna w Rossmanie dopiero za jakiś czas.


Co można powiedzieć o ich składach ? 

Nie są to w pełni naturalne kosmetyki, ale mają naprawdę dużo wartościowych i mało spotykanych substancji aktywnych. Nie ma w nich żadnych składników, które mogłoby być szkodliwe. Jeśli chodzi o alkohol w tych kosmetykach jest tu bardzo pożądany, dlaczego ? Alkohol pomaga wchłaniać się substancjom aktywnym głębiej i lepiej, należy jednak pamiętać aby po kosmetykach z alkoholem stworzyć okluzję i tu tą rolę odgrywają polimery. Obok alkoholu mamy humektanty, emolienty i polimery, więc krem nie ma prawa nas wyszuszyć. Owszem, nie jest to pielęgnacja dla osoby z ekstremalnie wysuszoną skórą a dla takiej, która wyszła na prostą z pielęgnacją. 



Krem pod oczy z Q10 kosztuje 7,49 zł, krem nawilżający 6,99 zł a nawilżający w kulce 7,99 zł. Wszystkie kremy lubię, ale każdy za coś innego. Używam wszystkich trzech, każdy ma swoją rolę. Rano po przebudzeniu używam kremu w kulce, bo świetnie chłodzi i odświeża. Myję twarz i przechodzę do dalszej pielęgnacji, wtedy nakładam krem nawilżający a na noc używam najbogatszego kremu, czyli tego z Q10. Wszystkie rewelacyjnie się uzupełniają i naprawdę mają rewelacyjne działanie. Nie skłamię jak powiem, że lekko wygładziły moją zmarszczkę pod okiem, ale to głównie sprawa dobrego nawilżenia skóry, więc wątpię aby dało się zrobić z nią coś więcej. Nie skłamię również jest powiem, że to moje najlepsze kremy pod oczy jakie miałam, ale jako całość, bo nie wiem na ile sprawdziłyby się pojedynczo. Do stosowania solo najlepszym wyborem byłby krem z Q10, bo ma najbardziej bogaty skład.

Krem z kulką : Aqua ( woda ), Butylene Glycol ( humektant ), Sorbitol ( alkohol cukrowy ), Betaine ( nawilża ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Glycerin ( gliceryna ), Urea ( mocznik ), Sodium Hyaluronate ( nawilża ), Ruscus Aculeatus Root Extract ( ekstrakt z ruszczyka ), Centella Asiatica Extract ( ekstrakt z wąkroty ), Algin ( kwas alginowy, pozyskiwany z alg ), Pullulan ( nawilża ), Calendula Officinlis Flower Extract ( ekstrakt z nagietka ), Caffeine ( kofeina ), Phenoxyethanol ( konserwant ), Glyceryl Polyacrylate ( substancja filmotwórcza ), Trehalose ( nawilża ), Carbomer ( zagęstnik ), Ethylhexylglycerin ( konserwant ), Escin ( wyciąg z kasztanowca ), Pentylene Glycol ( humektant ), Serine ( nawilża ), Ammonium Glycyrrhizate ( ma działanie przeciwzapalne ), Biosaccharide Gum-1 ( nawilża ), Sodium Hydroxide ( regulator pH ), Carylyl Glycol ( emolient ), Disodium Phosphate ( składnik zapachowy ), Hydrolyzed Yeast Protein ( hydrolizowane proteiny drożdży ), Sodium Citrate ( sól kwasu cytrynowego ), Pantolactone ( nawilża ), Potassium Phosphate ( regulator pH ), Citric Acid ( konserwant ).


Krem nawilżający : Aqua ( woda ), Glycerin ( gliceryna ), Alcohol Denat. ( alkohol ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Urea ( mocznik ), Caffeine ( kofeina ), Pullulan ( nawilża ), Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer ( polimer, działa filmotwórczo ), Phenoxyethanol ( konserwant ), Glyceryl Polyacrylate ( substancja filmotwórcza ), Trehalose ( nawilża ), Synthetic Fluorphlogopite ( mika syntetyczna ), Xanthan Gum ( zagęstnik ), Pentylene Glycol ( humektant ), Serine ( nawilża ), Sodium Hydroxide ( regulator pH ), Mica ( pigmenty naturalne ), Ethylhexylglycerin ( konserwant ), Sodium Hyaluronate ( nawilża ), Biosaccharide Gum-1 ( nawilża ), Algin ( kwas alginowy, pozyskiwany z alg ), Caprylyl Glycol ( emolient ), Disodium Phosphate ( składnik zapachowy ), Arachis Hypogaea Oil ( olej arachidowy ), Pantolactone ( humektant ), Tin Oxide ( tlenek cyny ), Daucus Carota Sativa Root Extract ( ekstrakt z marchwi ), Isopropyl Myristate ( emolient ), Potassium Phosphate ( regulator pH ), Citric Acid ( konserwant ), Beta-Carotene ( prowitamina witaminy A ), Dimethicone ( silikon ), CI 42090 ( barwnik ), CI 77891 ( dwutlenek tytanu ).


Krem z Q10 : Aqua ( woda ), Glycerin ( gliceryna ), Cetearyl Alcohol ( alkohol tłuszczowy ), Ethylhexyl Isononanate ( emolient ), Macadamia Ternifolia Seed Oil ( olej makadamia ), Vitis Vinifera Seed Oil ( olej z pestek winogron ), Zea Mays Germ Oil  ( olej kukurydziany ), Tocopheryl Acetate ( estrowa forma witaminy E ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Butyrospermum Parkii Butter ( masło shea ), Cetearyl Glucoside ( łagodna substancja myjąca ), Phenoxyethanol ( konserwant ), Magnesium Aluminium Silicate ( zagęstnik ), Sodium Lactate ( mleczan sodu ), Sodium PCA ( nawilża ), Sodium Cetearyl Sulfate ( substancja myjąca ), Citric Acid, Ethylhexylglycerin ( konserwanty ), Xanthan Gum ( zagęstnik ), Disodium EDTA ( chelator ), Ubiquinone ( Q10 ), Lecithin ( emulgator ), Ascorbyl Palmitate ( ester kwasu askorbinowego ), Pantolactone ( humektant ), Glyceryl Stearate ( emolient ), Sodium Benzoate-Fructose ( konserwant ) , Glycine ( substancja aktywna ), Inositol ( ma pozytywny wpływ na naczynka ) , Lactic Acid ( kwas mlekowy ), Niacinamide ( witamina B3 ), Urea ( mocznik ), Glyceryl Oleate ( emulgator ), Palmitoyl Tripeptide-5 ( kompleks peptydowy ).



Krem kosztuje 7,99 zł  a serum 11,99 zł. Pierwsze co mnie urzekło to szklane opakowania ! Może to głupie, ale lubię kosmetyki w szkle. Oba opakowania na pewno zostawię na później, bo pasują mi kolorystycznie do toaletki. Oba kosmetyki pięknie, świeżo pachną. Uwielbiam delektować się tym zapachem. No, ale to to tylko dodatki a jak działają ? Nie jest to intensywnie nawilżająca pielęgnacja, ale tego od nich nie oczekiwałam a bardziej wspomagania nawilżenia na dzień, pod makijaż. Szukałam czegoś co będzie się szybko wchłaniać. Ja na chwilę obecną używam ich na dzień i na noc, bo moja skóra buntuje się już na ciężkie kremy na noc, których wcześniej używałam, ten duet odpowiednio ją nawilża, idealnie wręcz. Te kosmetyki świetnie się wchłaniają a serum można używać również jako bazę pod makijaż, nawet oczu. Już słyszę głosy, że to ma alkohol to jak to dobry skład ? Zobaczymy co jest obok alkoholu, wiele substancji nawilżających i okluzyjnych. Tak, moim zdaniem to naprawdę fajny skład, ale pisałam o tym wyżej. 

Serum : Aqua ( woda ), Alcohol Denat. ( alkohol ), Glycerin ( gliceryna ), Hydrolyzed Yeast Extarct ( ekstrakt drożdżowy ), Sorbitol ( alkohol cukrowy ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Urea ( mocznik ), Sodium Hyaluronate ( nawilża ), Algin ( kwas alginowy, pozyskiwany z alg ), Pullulan ( nawilża ), Caprylyl/ Capryl Glucoside ( łagodna substancja myjąca ), Carbomer ( zagęstnik ), Phenoxyethanol ( konserwant ), Glyceryl Polyacrylate ( substancja filmotwórcza ), Trehalose ( nawilża ), Xanthan Gum ( zagęstnik ), Parfum, Pentylene Glycol ( humektant ), Serine ( nawilża ), Ethylhexylglycerin ( zagęstnik ), Cetyl Hydroxyethylcellulose ( zagęstnik ), Sodium Hydroxide ( regulator pH ), Polyglucuronic Acid ( substancja filmotwórcza ), Alcohol, Caprylyl Glycol ( emolient ), Disodium Phosphate ( składnik zapachowy ) , Tris (Tetramethylhydroxypiperidinol) Citrate ( pochłaniacz UV ), Potassium Sorbate, Sodium Benzoate ( konserwanty ), Pantolactone ( humektant ), Lecithin ( emulgator ), Potassium Phosphate ( regulator pH ), Citric Acid ( konserwant ), CI 42090 ( barwnik ).

Krem : Aqua ( woda ), Coco-Caprylate ( emolient ), Alcohol Denat. ( alkohol ), Butyrospermum Parkii Butter ( masło shea ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Phenoxyethanol ( konserwant ), Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer ( polimer, działa filmotwórczo ), Glycerin ( gliceryna ), Glyceryl Polyacrylate ( substancja filmotwórcza ), Trehalose ( nawilża ), Urea ( mocznik ), Parfum, Ethylhexylglycerin ( zagęstnik ), Pentylene Glycol ( humektant ), Serine ( nawilża ), Sodium Hydroxide ( regulator pH ), Disodium EDTA ( chelator ), Sodium Hyaluronate ( nawilża ), Algin ( kwas alginowy, pozyskiwany z alg ), Caprylyl Glycol ( emolient ), Disodium Phosphate ( składnik zapachowy ), Pullulan ( nawilża ), Biosaccharide Gum-1 ( nawilża ), Arachis Hypogaea Oil ( olej arachidowy ), Pantolactone ( humektant ), Daucus Carota Sativa Root Extract ( wyciąg z marchwi ), Potassium Phosphate ( regulator pH ), Isopropyl Myristate ( emolient ), Citric Acid ( konserwant ), Beta-Carotene ( prowitamina witaminy A ), CI 42090, CI 60730 ( barwniki ).







Płyn micelarny i lotion do demakijażu kosztują po 4,99 zł, micel ma 200 ml a lotion 100 ml. Oba kosmetyki rewelacyjnie zmywają makijaż, ale pamiętajmy o tym, że podkładów na silikonach nie zmywamy płynami micelarnymi, to za mało. To samo dotyczy drogeryjnego tuszu do rzęs, od tego są płyny dwufazowe, mleczka. Mimo to spróbowałam zmywać oczy lotionem aby sprawdzić jego siłę i byłam pozytywnie zaskoczona, całkiem dobrze radzi sobie z tuszem do rzęs, więc na wyjazd będzie idealny. Płyn micelarny nie może być używany do demakijażu uczu co pisze na opakowaniu, zapewne przez ekstrakt z imbiru. Wiecie co piszą na wizażu ? Szczypie w oczy ! Tak to jest jak się nie czyta tego co napisane jest na opakowaniu :) 

Micelarny: Aqua ( woda ), Glycerin ( gliceryna ), Caprylyl/Capryl Glucoside, Decyl Glucoside ( łagodne substancje myjące ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Phenoxyethanol ( konserwant ), Parfum, Disodium EDTA ( chelator ), Ethylhexylglycerin ( konserwant ), Bisabolol ( łagodzący ekstrakt z rumianku ), Calcium PCA ( humektant ), Pantolactone ( emolient ), Citric Acid ( konserwant ), Zingiber Officinale Root Extract ( ekstrakt z imbiru ).

Lotion: Aqua ( woda ), Butylene Glycol ( humektant ), Decyl Glucoside ( łagodna substancja myjąca ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Polyaminopropyl Biguanide ( konserwant ), Caprylyl Glycol ( emolient ), Ethylhexylglycerin, Citric Acid ( konserwanty ), Pantolactone ( emolient ).


Za 7 kapsułek po 0,38 ml ( 2,66 ml ) zapłacimy 6,99 zł. Moim zdaniem za tak małą ilość produktu to trochę dużo, szczególnie, że w składzie złota nie ma. Być może jest tu jednak trochę większa ilość witaminy E i A. Mimo tej ceny to naprawdę bardzo fajna kuracja, cudownie działa na cerę. Idealna alternatywa dla popularnej maści z wit. A na parafinie. Kapsułki pachną przepięknie a ja mam słabość do ładnie pachnących kosmetyków, więc pomijając rewelacyjne działanie ma kolejny plus.

Simmondsia Chinensis Seed Oil ( olej jojoba ), Octyldodecanol ( emolient ), Prunus Amygdalus Dulcis Oil ( olej ze słodkich migdałów ), Tocopheryl Acetate ( estrowa forma witaminy E ), Retinyl Palmitate ( witamina A ), Trilinolein, Parfum, Triolein, Tripalmitin, Trilinolenin, Tristearin ( trójglicerydy ), Lecithin ( emulgator ), Ascorbyl Palmitate ( ester kwasu askorbinowego ), Glyceryl Stearate ( emulgator ), Tocopherol ( witamina E ), Glyceryl Oleate ( emulgator ), Citric Acid ( konserwant ).

Dodatkowo kilka słów na YouTube :





You May Also Like

0 komentarze