Zabraniam kopiowania zdjęć i treści bez mojej zgody . Obsługiwane przez usługę Blogger.

Barnangen krem do ciała nawilżający, czy jest wart swojej ceny?

by - 20:16:00


Ten krem do ciała kosztuje sporo, bo aż 34,99 zł za jedyne 200 ml a jego PAO to aż 12 miesięcy. Swój egzemplarz mam z boxa kosmetycznego, ale widziałam kosmetyki tej marki widziałam w Rossmannie. Ciekawa jestem innych produktów tej marki i muszę zerknąć na ich składy czy są godne mojego zainteresowania. Jest to jednak marka firmy Schwarzkopf, więc marki, która kocha kiepskie składy i nie spodziewałam się, że mogą zrobić coś ciekawego.

Czym mnie zachwycił?

Bardzo polubiłam ten balsam do ciała pomimo silikonów w składzie czy wysokiej ceny i naprawdę myślę o tym aby do niego wrócić. Mam rogowacenie mieszkowe, więc moja skóra jest bardzo wymagająca, potrzebuję naprawdę mocnego odżywienia i nawilżenia a ten krem okazał się moim objawieniem. Ten kosmetyk jest niesamowicie gęsty, kremowy i pięknie pachnie. Zaskoczyła mnie jego wydajność, bo wystarczy odrobinka tego balsamu na całe ciało a jedno opakowanie starcza na około 15-20 użyć. Krem nakładam po kąpieli na wilgotne ciało i czekam chwilkę aż się wchłonie. Skóra po tym kremie jest cudowna, ale wiem, że część to zasługa silikonów. Bardzo mi się podoba to, że nie pogłębia mojego rogowacenia mieszkowego a nawet łagodzi jego objawy. Skóra zostaje nawilżona, miękka i pachnąca aż do kolejnego mycia co bardzo rzadko mi się zdarza przy balsamach do ciała. 

Czym jeszcze być może?

Jak już mówiłam zachwycił mnie jego zapach, więc spróbowałam dać go odrobinkę na wilgotne końcówki włosów aby lepiej je rozczesać. Na włosach zapach utrzymuje się dłużej, więc i zapach tego balsamu zostaje na nich dłużej. Jest również świetnym kremem do rąk, bo jest niesamowicie gęsty i odżywczy a to się ceni w chłodne dni. Myślę, że sprawdzi się również do stóp, ale w tej roli jeszcze go nie sp


Skład jest..

Nie wart tej ceny, ale całkiem fajny. Moja skóra uwielbia alkohol tłuszczowy, frakcjowany olej kokosowy i masło shea a tutaj są one bardzo wysoko. Dosyć wysoko mamy konserwant, którego w składzie maksymalnie może być około 4% a silikony są dopiero po nim, tak jak i reszta składników. 

Aqua ( woda ), Behenyl Alcohol ( emolient i emulgator ), Glycerin ( gliceryna ), Caprylic/Capric Triglyceride ( emolient ), Cetearyl Alcohol ( alkohol tłuszczowy ), Butyrospermum Parkii Butter ( masło shea ), Hexanediol ( konserwant ), Propylene Glycol ( humektant syntetyczny ), Dicaprylyl Carbonate ( emolient, emulgator ), Helianthus Annuus Seed Oil ( olej słonecznikowy ), Dimethicone ( silikon ), Sodium Carbomer ( zagęstnik, substancja filmotwórcza ), Sodium Stearoyl Lactylate ( emulgator ), Cera Alba ( wosk pszczeli ), Allantoin ( substanja łagodząca ), Chamomilla Recutita Flower Extract ( ekstrakt z rumianku ), Xanthan Gum ( zagęstnik ), Hydrogenated Palm Glycerides Citrate ( emolient ), Tocopherol ( witamina E ), Dimethicone Crosspolymer ( silikon ), Pentadecalactone, Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Citronellol ( substancje zapachowe ), Benzyl Alcohol ( konserwant ), Limonene, Benzyl Salicylate, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone ( składniki  substancji zapachowych ), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben ( konserwanty ).


You May Also Like

0 komentarze