Peelingi DIY Lawendowy i Malinowy
Peelingi są bardzo proste, wrzucamy wszystko i mieszamy. Wykonanie takiego peelingu zajmuje małą chwilkę a można sporo oszczędzić.
Oleje warto wybrać odpowiednie do potrzeb naszej skóry, ja często daję połowę oleju ze słodkich migdałów a reszta to olej tamanu, konopny i jojoba. To dobre połączenie dla osób z rogowaceniem mieszkowym, bardzo mi pomaga. To jakie oleje lądują w peelingu zależy głównie od tego co mam pod ręką. Jeśli wasza skóra nie jest wybredna to możecie dać dowolny olej.
PEELING LAWENDOWY
- 300 g cukru
- 200 ml oleju
- 50 g glinki
- Olejek eteryczny z lawendy
- Susz lawendowy
- kilka kropli witaminy E ( 1-5 % )
PEELING MALINOWY
- 20 g malin suszonych
- 10 g pestek malin
- 115 ml oleju
- 150 g cukru
- kilka kropli witaminy E ( 1-5 % )
Maliny najlepiej rozdrobnić w tłuczku lub młynku do kawy. Młynek jest lepszy, bo wyjdzie drobniej i nie będzie problemu z zatkaniem odpływu.
0 komentarze