Zabraniam kopiowania zdjęć i treści bez mojej zgody . Obsługiwane przez usługę Blogger.

Domowy płyn dwufazowy i pomysł na wykorzystanie słabych płynów micelarnych, toników itp..

by - 13:49:00



Kiedyś namiętnie kupowałam płyny dwufazowe, ale doszłam do wniosku, że zacznę robić je sama. Istnieje wiele możliwości, których możemy wykorzystać robiąc taki płyn. Cudowne w tym płynie jest to, że wszystko wybieramy idealnie pod nasze potrzeby. Jeśli macie oleje z krótką datą ważności, mieszanki olejowe do demakiajżu, płyny micelarne, czy toniki, które się nie sprawdzają to sposób na ich szybkie zużycie.

Wykonanie i przechowywanie :

Płyn sprawdza się najlepiej gdy mamy 2/3 fazy wodnej i 1/3 fazy olejowej, ja oczywiście robię wszystko na oko. Jestem zwolennikiem trzymania wszystkiego w ciemnym szkle, ale mam przezroczyste karafki. Taki płyn dosyć szybko się zużywa, więc tu przymykam oko. Ja liczę czas ważności takiego kosmetyku od najniższego PAO półproduktów i przechowuję w temperaturze pokojowej i taki sposób polecam. 

  • Faza wodna 
Najlepiej wykorzystać do tego hydrolat solo lub dodać do niego ekstrakty roślinne np. ekstrakt z jabłka. Może to być również płyn micelarny czy tonik, który nam nie pasował. Nie wiem czy w teorii używanie toniku w ten sposób jest dobre, ale w praktyce się u mnie sprawdza i będę tak robić z kosmetykami, które mi nie pasują.

  • Faza olejowa
Są to dowolone oleje plus olej rycynowy, który cudownie wzmacnia rzęsy i wspomaga ich wzrost. Jeśli nie chcecie kupować kilku olei to najlepszym wyborem będzie olej jojoba lub gotowe mieszanki do OCM np. łagodzący olejek do demakijażu z Vianka, olejek do demakijażu Biolove czy Nacomi, olejek do demakijażu Resibo i inne. 

Co można dadać jeszcze do takiego płynu ?

Najprostsza mieszanka do demakijażu i moja ulubiona to hydrolat różany, olej jojoba i olej rycynowy, bardzo lubię jeszcze hydrolat plus olejek do demakijażu Vianka. Jak już wspominałam takie płyny możemy wzbogacić ekstraktami roślinnymi np. z zielonej herbaty ( chroni przed wolnymi rodnikami, zanieczyszczeniami i promieniami słonecznymi ), jabłka ( złuszcza, wygładza, działa antyoksydacyjnie i przeciwutleniająco ), alg ( nawilża ) czy olejkami eterycznymi np. z lawendy ( pięknie pachnie, koi i łagodzi podrażnienia ), drzewa herbacianego ( śmierdzi, ale ma zbawienne działanie przy trądziku. Ma działanie antybakteryjne, wspomaga gojenie niedoskonałości ) lub innych. Witamina E również nam się przyda, zapobiega ona szybkiemu jełczeniu olei.

You May Also Like

0 komentarze