Bielenda Manuka Honey - czy jest tu coś godnego uwagi? ...
W praktycznie każdym kosmetyku jest Phenoxyethanol i EDTA, to specyficzne składniki i zdania na ich temat są podzielone. EDTA jest chelatorem, wiąże metale ciężkie aby nie wchłaniały się wgłąb skóry. Zachęcam do poczytania o nich w poście o składniach i wyrobienie własnego zdania.
Krem na dzień i na noc..
Ten krem chętnie bym wypróbowała, ma kilka ciekawych składników aktywnych np. miód, mleczko pszczele, witaminę C, kwas mlekowy, beta karoten i naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Jest to krem odżywczo-nawilżający z antyoksydacją, przeciwzmarszczkowy. Może się sprawdzić w każdym typie cery, ale przy trądzikowej i mieszanej uważałabym ze względu na masło kakaowe i lanolinę dosyć wysoko. Myślę jednak, że w tej formule krem nie będzie komedogenny.
Aqua ( woda ), Sorbitol ( składnik nawilżający ), Ethylhexyl Stearate ( emoleint ), Glycerin ( składnik nawilżający ), Triethylhexanoin ( emolient ), Glyceryl Stearate ( emulgator ), Cetearyl Alcohol ( emolient ), Orbignya Oleifera Seed Oil ( olej babassu ), Theobroma Cacao Seed Butter ( masło kakaowe ), Tocopheryl Acetate ( estrowa forma wit.E ), Lanolin ( lanolina ), Vegatable Oil ( olej roślinny ), Potassium Cetyl Phosphate ( emulgator ), Honey ( miód ), Royal Jelly ( mleczko pszczele ), Sodium Stearoyl Glutamate ( emulgator ), Sodium Polyacrylate ( zagęstnik ), Lactic Acid ( kwas mlekowy ), Disodium EDTA ( chelator ), Tocopherol ( witamina E ), Beta-Sitosterol ( roślinny fitosterol ), Propylene Glycol ( humektant syntetyczny ), Squalene ( emulient ), Ascorbyl Palmitate ( olejowa forma witaminy C ), Beta-Carotene ( beta karoten ), Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben ( konserwanty ), Parfum, Coumarin, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional ( substancje zapachowe ).
Serum mogłoby być fajne, ale..
A tu pięknie jednym konserwantem zepsuli całkiem fajny skład. Donor formaldehydu może uwalniać formaldehyd, który przyśpiesza starzenie się skóry i jest kanceroenny. To jest składnik, którego ja unikam kategorycznie. Znajdziemy tu jeszcze polimer, który jest związkiem syntetycznym i nie mogę wyszukać rzetelnych informacji na temat jego biodegrowalności, większość tego co znajduję wzajemnie sobie zaprzecza. Także jeśli jesteście bardzo pro-nature to warto unikać tego składnika, bo być może nie jest biodegradowalny.
Aqua ( woda ), Glycerin ( gliceryna ), Vegatable Oil ( olej roślinny ), Honey ( miód ), Salvia Hispanica Seed Oil ( olej chia ), Persea Gratissima Oil ( olej awokado ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Tocopheryl Acetate ( estrowa forma witaminy E ), Caprylic/Capric Triglyceride ( emolient ), Royal Jelly ( mleczko pszczele ), Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer ( polimer ), Sodium Chloride ( sól ), Tocopherol ( witamina E ), Beta-Sitosterol ( roślinny fitosterol ), Squalene ( emolient ), Ascorbyl Palmitate ( olejowa forma witaminy C ), Potassium Hydroxide ( regulatro pH ), Ethylhexylglycerin ( konserwant ), Diethylhexyl Syringylidene Malonate ( stabilizator filtrów ), Beta-Carotene ( beta karoten ), Phenoxyethanol ( konserwant ), DMDM Hydantoin ( donor formaldehydu ), Methylparaben ( konserwant ), Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin ( substancje zapachowe ).
Pianka do mycia twarzy na łagodnych 'myjadłach'..
Bardzo mi się podoba ten skład, jest to coś silnie odżywczego do mycia. Sprawdzi się dla osób z suchą cerą aczkolwiek można spróbować przy innych typach, należy wziąć jednak pod uwagę, że mamy tu wysoko olej kokosowy, który znany jest ze swojej komedogenności.
Aqua ( woda ), Stearic Acid ( emolient ), Glycerin, Sorbitol ( składniki nawilżające ), Coco Glucoside ( substancja myjąca ), Cocos Nucifera Oil ( olej kokosowy ), Sodium Hydroxide ( regulator pH ), Cocamidopropyl Betaine ( substancja myjąca ), Persea Gratissima Oil ( olej z awokado ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Tocopheryl Acetate ( estrowa forma wit. E ), Vegatable Oil ( olej roślinny ), Honey ( miód ), Royal Jelly ( mleczkom pszczele ), Sodium Hyaluronate ( kwas hialuronowy ), Allantoin ( substancja łagodząca ), Sodium Chloride ( sól ), Disodium EDTA ( chelator ), Ethylhexylglycerin, Methylparaben, Phenoxyethanol ( konserwanty ), Parfum, Coumarin, benzyl Alcohol, Butylphenyl Methylpropional ( substancje zapachowe ), CI 19140, CI 14700 ( barwniki ).
Żel micelarny, mogłobyć fajnie, ale..
Hmm.. niby ładnie, ale TEA psuje trochę ten skład. Jest to składnik potencjalnie rakotwórczy, może być tu w stężeniu do 5%. Jest tu też polimer, który jest syntetykiem i prawdopodobnie zanieczyszcza środowisko, mówiłam już o nich wyżej. Ja raczej nie skusiłabym się na ten kosmetyk, są lepsze a tu nie ma nic super wartościowego w ogromej ilości aby warto było przymknąć oko na TEA.
Aqua ( woda ), Glycerin ( gliceryna ), Acrylates Copolymer ( polimer ), Sodium Cocoyl Alaninate ( emulgator ), Honey ( miód ), Royal Jelly ( mleczko pszczele ), Trehalose ( substancja nawilżająca ), Sodium Cocoamphoacetate, Coco-Glucoside ( substancje myjące ), Polysorbate 20 ( nośnik składników aktywnych ), Triethanolamine ( substancja myjąca/regulator pH ), Disodium EDTA ( chelator ), Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Dehydroacetate ( konserwanty ), Parfum, Butylphenyl Methylpropional ( substancje zapachowe ), CI 19140, CI 14700 ( barwniki ).
0 komentarze