Przepiękny, jasny bronzer z mieniącymi się na złoto drobinkami. Wprost stworzony dla osób o jasnej i średnio-jasnej karnacji. Daje efekt naturalnej, złotej opalenizny. Dzięki Waikiki nie tylko uzyskasz efekt opalonej cery, ale również wymodelujesz rysy twarzy. Nasz mineralny bronzer sprawi, że będziesz mogła cieszyć się piękną opalenizną przez cały rok. Teraz nawet w środku zimy będziesz w stanie przywołać wspomnienie upalnego lata.

Mam już wiele kosmetyków z tej firmy, ostatnio o nich pisałam ( KLIK ) i jestem nimi zachwycona, tak samo jest i z tym bronzerem. Cały czas powtarzam, że minerały ważne są bezterminowo, oczywiście te bez substancji organicznych. Tak, jest tu PAO 24 miesiące, ale takie mamy prawo, że kosmetyk musi mieć je opisane ( zazwyczaj ). Za granicą jest to już zniesione i minerały uznano za ważne bezterminowo. Kosmetyk możemy zużyć do samego końca, więc polecam go wszystkim, którzy nie lubią nic marnować. Do tej pory używałam koloru Bondi Bronze, ale jak to zimą, więcej czasu spędzam w domu, więc moja opalenizna powoli zaczęła schodzić i potrzebowałam jaśniejszego koloru, więc zdecydowałam się na Waikiki. Kolor jest idealny dla mnie na zimę, blade twarze będą nim również zachwycone. U mnie kosmetyki mineralne trzymają się od nałożenia do zmycia, więc trwałość jest rewelacyjna, ale wiem, że dużo to kwestia tego co mamy pod nimi. Wszystkie kremy i bazy, które zostawiają lepką powłokę nadają się świetnie pod minerały. 

Znajdziecie go tu :