Zabraniam kopiowania zdjęć i treści bez mojej zgody . Obsługiwane przez usługę Blogger.

Cossi Fuleren innowacyjne kosmetyki w dobrej cenie..

by - 01:37:00


Cossi Fuleren poznałam dosyć niedawno, jest to marka należąca do Rapan a tą markę chyba większość osób już kojarzy. W tych kosmetykach wykorzystują ciekawą technologię wykorzystującą właściwości węgla C-60 oraz wiele ciekawych, mało popularnych ekstraktów roślinnych. Myślałam, że te kosmetyki będą droższe, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Myślę, że ta marka to jedna z ciekawszych premier na rynku, bo mało kto wykorzystuje tak ciekawe składniki i technologie.

Co to ten szungit? 

Szungit to najstarszy znany na Ziemi minerał zawierający węgiel, podobno jest pozostałością meteorytu. Woda z szungitem staje się czysta, oczyszcza on wodę m.in. z metali ciężkich, pestycydów, bakterii, wirusów etc., więc  to naprawdę wartościowa rzecz. właściwości Szungit ma właściwości bakteriobójcze i przeciwzapalne, więc jego zastosowanie w kosmetykach jest uzasadnione. Osoby z cerą problematyczną będą z tego działania naprawdę  zadowolone. Szungit ma również doskonałe właściwości antyoksydacyjne, ochronne a działanie przeciw rodnikom jest 1000-krotnie wyższa niż witaminy E. Moim zdaniem to najbardziej wartościowa odmiana węgla jaki możemy spotkać w kosmetykach.

Ciekawostka! Zarówno w toniku jak i w olejku pływa sobie właśnie taki mały kawałeczek szungitu uwalniając dodatkowe wartościowe składniki.

Coś do twarzy..

Tonik jest u mnie aktualnie ciągle w użyciu i uważam, że to jeden z lepszych toników jakie miałam a jego cena jest przystępna, więc na pewno do niego wrócę. Kosztuje jedynie 19 zł za 100 ml a taki tonik starcza naprawdę  na długo, przy codziennym używaniu dwa razy dziennie myślę, że spokojnie 2-3 miesiące. Głównym składnikiem jest tu OLIGLYCAN, Zapobiega on powstawaniu trądziku, gdyż reguluje powstawanie sebum, remineralizuje skórę a także ma działanie antybakteryjne, odkażające i energetyzujące. Sprawdza się też przy problematycznej skórze głowy  ponieważ zapobiega powstawaniu łupieżu. Skład tej mieszanki to.. Aqua, Glycerin, Tremella Fuciformis Extract, Lentinus Edodes Extract, Copper PCA, Zinc PCA. Ze względu na zawartość tej mieszanki będzie świetnie sprawdzał się również przy cerze problematycznej, z niedoskonałościami. Tonik naprawdę bardzo fajnie nawilża skórę, ma sporo wartościowych składników i piękny zapach, który zachęca do sięgania po niego. 

Skład: Aqua ( woda ), Glycerin ( gliceryna ), Sodium Benzoate ( konserwant ), Aloe Barbadensis Leaf Extract ( ekstrakt z aloesu  ), Potassium Sorbate ( konserwant ), Calendula Officinalis Flower Extract ( ekstrakt z nagietka ), Lentinus Edodes Extract ( ekstrakt z grzybów shitake ), Tremella Fuciformis Extract ( ekstrakt z grzybów ), Moonstone Extract ( ekstrakt z kamienia księżycowego ), Citric Acid ( kwas cytrynowy ), Zinc PCA ( Pirolidynokarboksylan cynku ), Copper PCA ( Piroglutaminian miedzi ), Fullerene C-60 ( węgiel ), Benzyl Benzoate, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene ( substancje zapachowe ).

Coś do ciała..

Olejek do ciała kosztuje 35 złotych za 100 ml, moim zdaniem cena jest całkiem przystępna aczkolwiek szkoda, że na samym początku jest najtańszy olej słonecznikowy. Olej Neem ( z miodli ) jest świetny do skóry problematycznej, wspomaga odbudowę bariery ochronnej skóry a także pomaga w walce z bliznami czy rozstępami. Redukuje także zaczerwienienia, więc świetnie sprawdza się do skóry naczynkowej, wrażliwej. Działanie wzmaciające naczynka ma również olej z dzikiej róży, który jest świentym olejem przeciwzmarszczkowym, odżywczym. Olejek dzięki szungitowi ( węglowi ) i niektórym olejom jest również antyoksydacyjny, więc warto spróbować używać go latem. Olejku można spokojnie używać również do twarzy aczkolwiek olej kokosowy jest bardzo komedogenny, więc warto zwrócić na to uwagę. Olejek nie wchłania się wyjątkowo szybko, ale nie jest rónież ogromnie tłusty. Uwielbiam go za piękny, słodki zapach, który naprawdę długo utrzymuje się  na skórze.

Skład: Helianthus Annuus Seed Oil ( olej słonecznikowy ), Cocos Nucifera Oil ( olej kokosowy ), Citrullus Lanatus Seed Oil ( olej z pestek arbuza ), Crambe Abyssinica Seed Oil (  olej abisyński ), Rosa Canina Seed Oil ( olej z dzikiej róży ), Sesamum Indicum Seed Oil ( olej sezamowy ) , Parfum ( substancje zapachowe ), Gardenia Tahitensis Flower Extract ( ekstrakt z gardeni ), Tocopherol ( witamina E ), Melia Azadirachta Seed Oil ( olej z miodli indyjskiej ), Boswelia Serrata Oil ( olej z kadzidłowca ), Fullerene C-60 ( węgiel ), Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate ( konserwanty ), Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool ( substancje zapachowe ).


Peeling do ciała jest moim zdaniem troszkę drogi, bo to małe 200 ml opakowanie kosztuje 31 złotych, ale warte jest każdej złotówki. Ten kosmetyk jest połączniem peelingu i balsamu a raczej masła do ciała, więc używam go jako końcowy etap mycia inie używam już balsamu do ciała. Zazwyczaj peeling robię na samym początku a tutaj jest trochę inaczej. Ma on tłustawą, masełkowatą konsystencję i piękny waniliowy zapach. Na myśl przychodzi mi krem z ciasta, naprawdę tak to to wygląda jabyśmy myły się kremem z ciasta co w sumie jest ciekawe. Ma mało drobinek peelingujących, jest naprawdę delikatnym peelingiem. Dzięki zawartości masła murumuru ma działanie przeciwgrzybicze i antybakteryjne. Ten peeling działa również przeciwstarzeniowo i antyoksydacyjnie. Po użyciu tego peelingu skóra jest nawilżona i odżywiona aż do następnego mycia a suche skórki odchodzą w niepamięć. 

Skład: Butyrospermum Parkii Butter ( masło shea ), Sodium Chloride ( sól ), Persea Gratissima Oil ( olej awokado ), Cocos Nucifera Oil ( olej kokosowy  ), Astrocaryum Murumuru Seed Butter ( masło murumuru ), Parfum ( substancje zapachowe ), Retinyl Palmitate ( witamina A ), Tocopherol ( witamina E ), Olus Oil ( olej roślinny ), Helianthus Annus Seed Oil ( olej słonecznikowy ), Fullerene C-60 ( węgiel ), Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate ( konserwanty ), Benzyl Salicylate, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Linalool ( składniki zapachowe ).


You May Also Like

0 komentarze