Orientana bio olejek do ciała antycellulitowy
Olejek jest dosyć drogi, bo 100 ml kosztuje aż 50 złotych. Można go kupić na ich stronie internetowej Orientana.
100% naturalny olejek do walki z cellulitem. Stworzony z 17 roślin stosowanych w Ajurwedzie, które stymulują krążenie i przyśpieszają metabolizm głębokich warstw skóry doskonale ujędrniając ciało. Regularne masowanie BIO OLEJKIEM uaktywni system limfatyczny oraz usunie tłuszcz i toksyny. 17 roślin ajurwedy dedykowanych ujędrnianiu i detoksykacji wspomagane jest nowoczesnym naturalnym składnikiem - ADIPOSLIM- dopuszczony przez ECOCERT i Natrue.
olej z gorczycy - wspiera głęboką detoksykację,
olej sezamowy - poprawia ukrwienie skóry, pomaga usunąć toksyny
olej cyprysowy - pobudza krążenie i detoksykację
ekstrakt z tataraku - pobudza system limfatyczny
olej z pieprzu - działa przeciwzapalnie, rozgrzewająco, poprawia ukrwienie, łagodzi
ADIPOSLIM - hamuje odkładanie tłuszczu oraz usuwa już istniejący, testy kliniczne dowiodły skuteczności działania w redukcji cellulitu i znacznej redukcji efektu „skórki
pomarańczowej”.
olej imbirowy - rozgrzewa, działa przeciwzapalnie,
olej pomarańczowy - pobudza krążenie płynów limfatycznych
olej cytrynowy - stymuluje krążenie
olej z pieprzu długiego - pobudza mikrokrążenie
ekstrakt z marzanny indyjskiej - pobudza system limfatyczny
olej z kurkumy - pobudza spalanie, rozgrzewa i usuwa toksyny
olej cynamonowy - mocno rozgrzewa, ułatwia przenikanie substancji
olej goździkowy - działa rozgrzewająco
ekstrakt z adżwanu - działa aseptycznie i odkażająco
olejek z rozmarynu - wzmacnia i odżywia, neutralizuje wolne rodniki
ekstrakt z szafranu - działa odmładzająco na skórę
olej paczulowy - likwiduje obrzęk tkanki
Olejek jest przecudowny ! Używam go od około dwóch miesięcy, więc wyrobiłam sobie zdanie na jego temat. Bardzo podoba mi się jego wydajność, używam go praktycznie po każdym umyciu a zostało jeszcze około 1/3 butelki, czyli 2-3 miesiące to średnie zużycie jednej buteleczki. Ma piękny ziołowy zapach, który na początku może wydawać się trochę nieprzyjemny, ale po kilku użyciach bardzo go polubiłam. Nakładam go po umyciu, na wilgotną skórę ( Olejki powinno nakładać się na wilgotną skórę, nakładanie na suchą może mieć odwrotne działanie. Oleje nie nawilżają a natłuszczają zapobiegając utracie wody. ) i wychodzę, wycieram się ręcznikiem. Takie nakładanie olejku jest moim zdaniem najlepsze i widzę najlepsze efekty. Mam rogowacenie mieszkowe i od kosmetyków do pielęgnacji ciała wymagam ogromnie dużo, ten olejek spisuje się świetnie. Moje krostki są przygaszone, blade i praktycznie niewidoczne, co bardzo mnie cieszy. No, ale.. to jest olejek antycellulitowy, więc co z tym cellulitem ? Jak był tak i jest, ale żaden kosmetyk tego nie zniweluje, najważniejsze są ćwiczenia i dieta. Myślę jednak, że olejek sprawdzi się super jako dopełnienie do walki z cellulitem, bo pięknie natłuszcza i skóra po nim stała się bardziej elastyczna, napięta i wygląda dużo lepiej. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak jakby się zmniejszył, jednak tylko wizualnie. Moim zdaniem to i tak świetny wynik jak na sam kosmetyk, zrobił to co miał, nie oczekujmy cudów po olejku. Wrócę do niego bardzo chętnie, bo zależy mi głównie na ogarnięciu mojego rogowacenia mieszkowego a gdy przy okazji mogę trochę ujędrnić ciało to dodatkowy plus.
0 komentarze